Z historii Pomorza Kultura
+ -
Idylla maleńka taka: wróbel połyka robaka. Wróbla kot dusi niecnota, pies chętnie rozdziera kota. Psa wilk z lubością pożera, wilka zagławia pantera. Panterę lew rwie na ćwierci, lwa człowiek. A sam po śmierci staje się łupem robaka i ... Znowu idylla maleńka taka: wróbel połyka robaka. Wróbla kot dusi niecnota, pies chętnie rozdziera kota.
Kasia się tłumaczy, że w szkole nie była - albowiem do kozła kozę prowadziła. To jest nie dla dzieci, pan z gniewem na to. Musisz siedzieć w szkole, mógł to zrobić tato. Kasia w odpowiedzi ze śmiechu się dusi - to tatuś nie może, to koziołek musi.
- Jak się masz Bartoszu? - Mam gąsiora w koszu. - Jak tam żona, dzieci? - On mocno związany, to nie poleci. - Ach, ty kumie! Czyś się spił, czyś ty głupi?. - Jak kto kupi to kupi.
Ożenił się stary z młodą Nie dawał jej spać. Cztery razy w nocy wstawał ....
Ale szc..ć.
Wlazł pies do kuchni i porwał mięsa ćwierć. A kucharz taki głupi, zarąbał go na śmierć. Drugi kucharz - mądry, nad psami litość miał. Wziął psa pochował pod drzwiami i taki napis dał:
Wlazł pies do kuchni i porwał mięsa ćwierć. A kucharz taki głupi, zarąbał go na śmierć. Drugi kucharz - mądry, nad psami litość miał. ...
Telewizja kłamie nawet w prognozie pogody! bo gdy w Warszawie spadnie 30 cm śniegu to krzyczą, że klęska żywiołowa, a jak u mnie chałupa po dach zasypana to gadają, że są dobre warunki narciarskie.
- Baco, powiedzcie - te ekstrementy to ludzkie czy zwierzęce? - Ludzkie. - A skąd wiecie? - Bo moje!
Pensjonariusz domu dla nerwowo chorych do swojego kolegi:
W życiu każdego matematyka nadchodzi taki czas, że mu odbija - i tak też się stało z pewnym wiekowym matematykiem. Szybka interwencja służby zdrowia powiodła się i facet wylądował w domu wariatów. Tuż po przybyciu na miejsce dostał ataku:
Czubki zaczęły Wrzeszczeć i w panicznym krzyku uciekać, chować się, itd...
do stron: - związanych z folklorem - przydatnych - dla ciekawych