02 stycznia Piękna zima utrudnia jazdę rowerem, więc zamiast jeździć - chodzimy.
Dzisiaj jest ok. -2 stopnie Celsjusza, ale nawierzchnia dróg nie kwalifikuje się pod rower ze zwykłymi oponami.
Dzisiaj zaszczycił nas Rajmund Zieliński... i mieliśmy problem z ustaleniem szlaku. Ostatecznie ustaliliśmy kurs na Smocze Wzgórze.
Wzdłuż fosy starego zamku i dalej na Wzgórze Smocze.
Gieniu nie pamięta czasu, kiedy tak wpadł... nogą. Gdzieś tu musiała być SMOCZA JAMA...
Tu każde miejsce mogło być dobre dla smoka. Dobrze, że go tu dziś nie ma...
Ten "księżycowy" krajobraz, to zwały wywiezionego z miasta śniegu. Jeszcze tylko trochę śniegu i... będziemy w domu.
Przeszliśmy do kolonii Pustać i "chwyciliśmy" kilka wrażeń z legendarnego wzgórza naszego miasta.